sobota, 24 lutego 2018

Prolog.

Jej niezwykłego koloru włosy, sięgały do ramion i zawsze były starannie uczesane, podtrzymywane zazwyczaj czerwoną opaską. Zupełnie, jakby dzień w dzień spędzała przynajmniej kilka godzin, jedynie o nie dbając.

Mimo, że nie miała aż tak kobiecych kształtów, czuł jak jego wzrok jest przyciągany przez nie jak magnes. Jakby właśnie zawiązała na nim sznurek i zmuszała go do patrzenia, właśnie na nią.

Gdy natknął się na jej wzrok, czuł jak po jego plecach przechodzą ciarki, a drobne włosy na rękach stają dęba. Pod wpływem jej spojrzenia czuł się przy niej taki malutki, zupełnie jakby właśnie go zmniejszyła pod wpływem jakiegoś zaklęcia. 

Przy niej nigdy nie myślał logicznie, a nawet z początku nie mógł nic z siebie wydusić, ani jednego słowa. Jakby właśnie wyrwała mu język, za pomocą swoich rąk, które były zbyt delikatne jak na takie czyny. Mimo, że ich nie dotykał, czuł że tak właśnie jest.


Poszedł za nią, aż w końcu…

Przegrał.

poniedziałek, 19 lutego 2018

Słowo wstępu

Witam wszystkich w mojej pierwszej książce na blogspocie!
Mam nadzieję, że zostaniecie tutaj na dłużej, mimo że jak na razie jest krótkie słowo wstępu. 
Jak na razie opowiadanie jeszcze planuję i mam rozpisane trzy rozdziały, jak na chwilę obecną.
Opowiadanie będzie o tematyce SasuSaku z uniwersum Naruto. Od tak dawna planuję to napisać, że w końcu się za to wzięłam tak na poważnie. 
Czemu publikujesz bloga, skoro nie masz jeszcze prologu?!
Ano, dobre pytanie. Publikuję, bo da mi to pewnie porządnego kopa w tyłek i zacznę w końcu pisać rozdziały (a nie tylko je planować).
Pozdrawiam,
- Tsu
LAYOUT BY OKEYLA